
Mecz z Medykiem był srogą lekcją dla grających drugi mecz w elicie naszych zawodniczek. Po porażce 3:1 z AZS UJ Kraków, w tym tygodniu straciły aż 9 bramek przy jednej strzelonej. Na ich usprawiedliwienie może przemawiać jednak fakt, że drużyna z Wielkopolski to aktualny obrońca Pucharu Polski. W składzie tej drużyny występuje również wiele reprezentantek kraju.
Zawodniczki z Głogówka dzielnie broniły się przed atakami miejscowych przez pierwszy kwadrans. Potem pierwsza na listę strzelców wpisała się Natalia Pakulska. Następnie Natalia Chudzik głową skierowała piłkę do siatki Rolniczek. Bramka nr 3 była samobójcza. Piłkę do własnej bramki skierowała kapitan Ilona Kujawska. Jeszcze przed przerwą ponownie na listę strzelców wpisała się Pakulska.
Tak jak w meczu pierwszej kolejki, zawodniczki z Głogówka po przerwie wykazały się dużym zaangażowaniem. Już w 46 minucie, piłkę do bramki skierowała Emilia Pawłowska. Jak się później okazało było to trafienie honorowe. Później jednak wróciły minuty dominacji zawodniczek Medyka. Szybką serią strzałów wynik podwyższyły Gabija Gedgaudaite, Julia Maskiewicz i Dominika Kopińska.
W doliczonym czasie gry na listę strzelców wpisała się ponownie Kopińska oraz rezerwowa Daria Nowak.
W 3. kolejce ekstraligi kobiet Rolnik zmierzy się na własnym stadionie z UKS SMS Łódź.
Medyk Konin - Rolnik Biedrzychowice-Głogówek 9-1 (4-0)
Bramki: 1-0 Pakulska - 13., 2-0 Chudzik - 16., 3-0 Kujawska - 22. (samobójcza), 4-0 Pakulska - 44., 4-1 Pawłowska - 46., 5-1 Gedgaudaite - 55., 6-1 Maskiewicz - 58, 7-1 Kopińska - 60., 8-1 Kopińska - 90., 9-1 Nowak - 90.
Rolnik: Religa (35. Wełna) - Wojtas, Kiersztajn, Misiak (60. Gąsiorowska), Wieczorek (69. Konefał) - Buchta, Sobkowicz, Kujawska, Pawłowska - Dubiel, Ejzel (90. Opanowicz).