
Dzisiaj (4 września) na terenie Prudnika odnotowaliśmy już kilka prób oszustw metodą na tzw. ,,córkę" . Sposób działania przestępców jest podobny do metody ,,na wnuczka'', „na policjanta”. Do prudnickich seniorów dzwoni kobieta, podająca się za córkę i tłumaczy, że spowodowała wypadek. Aby uniknąć konsekwencji karnych prosi o przekazanie pieniędzy w różnych kwotach. Następnie telefon przekazuje fałszywemu policjantowi.
Musimy pamiętać, że oszuści próbują swoich sił wszędzie, w naszym mieście też. Nie możemy zapominać o tym, że to osoby, które doskonale wykorzystują metody manipulacji i tylko czekają na chwilę nieuwagi z naszej strony. Nigdy nie postępujmy pochopnie w kontaktach z nieznajomymi – tymi którzy do nas dzwonią i tymi którzy pukają do drzwi. Pamiętajmy o samotnych sąsiadach i bliskich, którym warto takie historie opowiedzieć.
Przypomnijmy jak nie stać się ofiarą oszustów:
• Nie informujmy nikogo o ilości pieniędzy, które mamy w domu lub przechowujemy na koncie.
• Zadzwońmy do kogoś z rodziny, zapytajmy o to czy osoba, która prosiła nas o pomoc, rzeczywiście jej potrzebuje. Pamiętajmy, że nikt nie będzie nam miał za złe tego, że zachowujemy się rozsądnie. Nie ulegajmy presji czasu wywieranej przez oszustów.
• W szczególności pamiętajmy o tym, że funkcjonariusze Policji NIGDY nie informują o prowadzonych przez siebie sprawach telefonicznie! Nigdy nie proszą też o przekazanie pieniędzy nieznanej osobie.
• W momencie, kiedy ktoś będzie chciał nas oszukać, podając się przez telefon, za policjanta – zakończmy rozmowę telefoniczną i poinformujmy POLICJĘ !